Czy praktyka stosowania prawa nie nadąża za teorią?

2025-04-01

– Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria. Tam, gdzie jest problem praktyczny, sędzia, pełnomocnik odwołują się do teorii. Szukają takiego rozwiązania teoretyczno-prawnego, które pomoże im opisać dany przypadek – powiedział prof. Piotr Rylski, dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, podczas otwarcia konferencji pt. „Nieumyślność – analizy pragmatyczne na tle teorii i praktyki polskiego prawa karnego”.

 

Konferencja stanowiła element dyskusji nad niedawno opublikowanym raportem o nieumyślności w prawie karnym stworzonym przez Sekcję Prawa i Procesu Karnego IWS.

 

Jak zauważył prof. Piotr Rylski, zespół pod przewodnictwem prof. Łukasza Pohla wykazał, że praktyka stosowania prawa nie nadąża za teorią.

 

Profesor Łukasz Pohl oraz dr Paulina Banaszak-Grzechowiak i dr Marcin Galiński przeanalizowali, jak sądy podchodziły do kwestii nieumyślności w sprawach o tzw. nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 Kodeksu karnego).

 

Badaniem objęto 154 sprawy, wśród których w 136 sprawach sporządzono uzasadnienie.

 

– Nie we wszystkich uzasadnieniach sąd wykazał spełnienie znamienia nieumyślności. Spośród 136 uzasadnień jedynie w 118 znaleźliśmy taką informację – zauważył podczas konferencji prof. Łukasz Pohl.

 

Oznacza to, że w części wyroków sąd w ogóle nie wskazał, dlaczego jego zdaniem sprawca dopuścił się czynu zabronionego w sposób nieumyślny.

 

Kłopot jednak pojawił się także w części spraw, które sądy uzasadniły.

 

– Judykatura posługuje się kilkoma typami argumentacji mającymi przemawiać za przyjęciem, że doszło do zabronionego pod groźbą kary nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Znakomita większość wyróżnionych typów argumentacji jest istotnie deficytowa, bo koncentruje się na zagadnieniach jedynie częściowo związanych z nieumyślnością, najczęściej na zagadnieniach naruszenia reguł ostrożności, a więc na kwestiach przynależących do obiektywnych warunków karalności, gdy tymczasem nieumyślność to w największym stopniu subiektywny warunek karalności – dostrzega prof. Łukasz Pohl.

 

Profesor Jacek Giezek z Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, mówił o granicy między umyślnością a nieumyślnością, czyli o różnicy między zamiarem ewentualnym a czymś, co moglibyśmy nazwać świadomą nieumyślnością.

 

Zdaniem prof. Giezka to jedna z kluczowych kwestii w polskim prawie karnym. Jest bowiem tak, że wiele przestępstw umyślnych nie ma swoich odpowiedników wśród  przestępstw nieumyślnych.

 

– Ale nawet gdyby takie odpowiedniki były, to one wiązałyby się z łagodniejszą odpowiedzialnością karną – zauważył ekspert. I dodał, że choćby ze względów gwarancyjnych powinniśmy oczekiwać, że ta granica będzie wyznaczona w sposób precyzyjny.

 

Profesor Piotr Kardas z Uniwersytetu Jagiellońskiego, doświadczony adwokat, mówił podczas konferencji o możliwości przewidywania popełnienia czynu zabronionego jako warunku nieświadomej nieumyślności.

 

– Badania IWS pokazują, że z nieumyślnością istnieje w istocie pewien problem praktyczny – wskazał prof. Kardas, dodając, że na podstawie uzasadnień sądów w części spraw nie wiemy dlaczego czynią, co czynią.

 

– Możemy twierdzić, że sąd nieumyślność domniemuje – stwierdził naukowiec. Ale już tego, czy sąd miał rację, orzekając o nieumyślności, nie sposób ocenić, bo nie wiadomo, czym się kierował.

 

Profesor Łukasz Pohl uważa, że potrzebna jest zmiana Kodeksu karnego, która wymuszałaby na sądzie karnym przedstawienie wyraźnej i odpowiednio przekonującej argumentacji na rzecz tego, dlaczego przyjął on w wydawanym orzeczeniu kwalifikację rozpoznawanego zachowania jako zachowania popełnionego nieumyślnie przez jego sprawcę.

 

 

Raport IWS, który był przedmiotem debaty, dostępny jest tutaj: https://iws.gov.pl/wp-content/uploads/2025/02/2024_PrawoKiK_P_Banaszak-Grzechowiak_M_Galinski_L_Pohl_Analiza_nieumyslnosci_na_tle_praktyki_orzeczniczej_w_sprawach_o_nieumyslne_spowodowanie_smierci.pdf

 

 

qq online qq online qq online qq online